Przetrwać zimę i zachować sylwetkę
2008-12-19 12:05:34Nad tym jak utrzymać wyprofilowaną słońcem letnią sylwetkę, zastanawia się niejedna z nas. Szczególnie, że zimowa plucha skłania do jedzenia potraw bardziej tłustych. A na poprawę nastroju zepsutego pogodą najlepiej działa czekolada. Jakie są sposoby na to, żeby mimo wszystko wiosny nie zaczynać od rygorystycznych treningów i diety? Oto kilka z nich.
Otręby
Bogate w błonnik otręby pszenne dostępne są we wszystkich supermarketach na półkach ze zdrową żywnością. Mimo nieciekawej nazwy są naprawdę niezłe. Szczególnie, że można je dostać także w owocowych smakach. Idealne do jogurtu, albo jako dodatek do muesli. Poprawiają pracę jelit, co powoduje lepsze i szybsze trawienie. Zjedzenie 2-3 łyżek dziennie będzie zbawienne dla naszego organizmu.
Yerba Mate
Wyjątkowo modna ostatnimi czasy herbata zielona z Ameryki Południowej nie grzeszy dobrym smakiem. Niektórzy twierdzą wręcz, że przywodzi na myśl popielniczkę zalaną wrzątkiem. Do jej specyficznego smaku można się jednak dość szybko przyzwyczaić, a uroku dodaje jej cała otoczka przyrządzania jej wywaru. Będzie potrzebna bombila- czyli kubek zrobiony z tykwy, często pokryty skórą i specjalna metalowa "słomka", dzięki której nie połkniemy fusów. Yerbę coraz częściej można też dostać w saszetkach z dodatkiem limonki. Na efekty jej działania nie trzeba długo czekać. Jest nie tylko zdrowa i dodaje energii, ale szybko i skutecznie wysmukla sylwetkę. Można ją dostać w sklepach z ziołami oraz niektórych supermarketach.
Pieczywo
Najlepiej wyeliminować. Ale jeśli się nie da - zastąpić. Wasa albo grahamka to dużo lepsze rozwiązanie od klasycznej kajzerki z mąki pszennej. Pełne ziarno jest nie tylko dużo zdrowsze, ale też nie powoduje, że przybędzie nam co nieco w biodrach. Warto pomyśleć również o tym, czym smarujemy bułkę. Dużo lepiej, niż margaryna będzie smakować chudy serek kanapkowy.
Regularność
Nie ma nic, co lepiej działa na organizm, niż regularność jedzenia posiłków. Łatwo powiedzieć, gorzej zrobić. Przy nieregularnym planie zajęć niełatwo stwierdzić, kiedy dokładnie będziemy mieć czas na zjedzenie drugiego śniadania. Tak! Drugiego, bo należy jeść cztery małe posiłki. Warto się jednak postarać, bo jedzenie o równych godzinach, przynosi efekty,. Skończy się zarówno przymieranie głodem, jak i podjadanie. Bo jeśli wiemy, że do kolejnego posiłku zostało jedynie pół godziny, to z większą determinacją oprzemy się batonikowi. I jeszcze jedno. Ostatni posiłek jemy nie później, niż trzy godziny przed snem. Wtedy organizm ma czas, aby strawić wszystko, czego się najadł za dnia, a nocą będzie trawił już tylko znienawidzone przez nas boczki.
Warzywa
Nie przepadamy za nimi, bo ciężko wykombinować, jak je przyrządzić. Inaczej niż owoce, które są gotowe do spożycia.. Warto jednak wybrać kilka z tych, które lubimy i przyrządzać z nich np. sałatkę z jogurtem naturalnym (którego codzienne spożywanie także bardzo poprawia sylwetkę!!!), albo jeść na surowo z serkiem wiejskim light. Szybko można się do tego przyzwyczaić. A tym którzy nie mają na to siły, polecam zamiennik - soki pomidorowe lub warzywne.
Jeśli będziemy trzymać się tych pięciu zasad, z pewnością nie będziemy głodne, a jednocześnie uda nam się utrzymać wagę w ryzach. I nie zaszkodzi nam nawet, jeśli raz w tygodniu pozwolimy sobie na kubek gorącej czekolady albo grzanego wina.
Agnieszka Zięba
(agnieszka.zieba@dlastudenta.pl)
Fot. Karolina Rosłanowska
Otręby
Bogate w błonnik otręby pszenne dostępne są we wszystkich supermarketach na półkach ze zdrową żywnością. Mimo nieciekawej nazwy są naprawdę niezłe. Szczególnie, że można je dostać także w owocowych smakach. Idealne do jogurtu, albo jako dodatek do muesli. Poprawiają pracę jelit, co powoduje lepsze i szybsze trawienie. Zjedzenie 2-3 łyżek dziennie będzie zbawienne dla naszego organizmu.
Yerba Mate
Wyjątkowo modna ostatnimi czasy herbata zielona z Ameryki Południowej nie grzeszy dobrym smakiem. Niektórzy twierdzą wręcz, że przywodzi na myśl popielniczkę zalaną wrzątkiem. Do jej specyficznego smaku można się jednak dość szybko przyzwyczaić, a uroku dodaje jej cała otoczka przyrządzania jej wywaru. Będzie potrzebna bombila- czyli kubek zrobiony z tykwy, często pokryty skórą i specjalna metalowa "słomka", dzięki której nie połkniemy fusów. Yerbę coraz częściej można też dostać w saszetkach z dodatkiem limonki. Na efekty jej działania nie trzeba długo czekać. Jest nie tylko zdrowa i dodaje energii, ale szybko i skutecznie wysmukla sylwetkę. Można ją dostać w sklepach z ziołami oraz niektórych supermarketach.
Pieczywo
Najlepiej wyeliminować. Ale jeśli się nie da - zastąpić. Wasa albo grahamka to dużo lepsze rozwiązanie od klasycznej kajzerki z mąki pszennej. Pełne ziarno jest nie tylko dużo zdrowsze, ale też nie powoduje, że przybędzie nam co nieco w biodrach. Warto pomyśleć również o tym, czym smarujemy bułkę. Dużo lepiej, niż margaryna będzie smakować chudy serek kanapkowy.
Regularność
Nie ma nic, co lepiej działa na organizm, niż regularność jedzenia posiłków. Łatwo powiedzieć, gorzej zrobić. Przy nieregularnym planie zajęć niełatwo stwierdzić, kiedy dokładnie będziemy mieć czas na zjedzenie drugiego śniadania. Tak! Drugiego, bo należy jeść cztery małe posiłki. Warto się jednak postarać, bo jedzenie o równych godzinach, przynosi efekty,. Skończy się zarówno przymieranie głodem, jak i podjadanie. Bo jeśli wiemy, że do kolejnego posiłku zostało jedynie pół godziny, to z większą determinacją oprzemy się batonikowi. I jeszcze jedno. Ostatni posiłek jemy nie później, niż trzy godziny przed snem. Wtedy organizm ma czas, aby strawić wszystko, czego się najadł za dnia, a nocą będzie trawił już tylko znienawidzone przez nas boczki.
Warzywa
Nie przepadamy za nimi, bo ciężko wykombinować, jak je przyrządzić. Inaczej niż owoce, które są gotowe do spożycia.. Warto jednak wybrać kilka z tych, które lubimy i przyrządzać z nich np. sałatkę z jogurtem naturalnym (którego codzienne spożywanie także bardzo poprawia sylwetkę!!!), albo jeść na surowo z serkiem wiejskim light. Szybko można się do tego przyzwyczaić. A tym którzy nie mają na to siły, polecam zamiennik - soki pomidorowe lub warzywne.
Jeśli będziemy trzymać się tych pięciu zasad, z pewnością nie będziemy głodne, a jednocześnie uda nam się utrzymać wagę w ryzach. I nie zaszkodzi nam nawet, jeśli raz w tygodniu pozwolimy sobie na kubek gorącej czekolady albo grzanego wina.
Agnieszka Zięba
(agnieszka.zieba@dlastudenta.pl)
Fot. Karolina Rosłanowska