Szanuj zdrowie!

Pożądane przez każdego. Jego brak zaburza codzienne funkcjonowanie lub całkowicie je uniemożliwia. Mowa o zdrowiu. Docenił je już Jan Kochanowski. Swego czasu twierdził przecież, że „szlachetne zdrowie, nikt się nie dowie jako smakujesz, aż się zepsujesz”. Słowa uniwersalne. Warto o tym pamiętać, tym bardziej że właśnie dziś obchodzimy Światowy Dzień Zdrowia.

Definicja zdrowia ustawiona przez WHO (Światowa Organizacja Zdrowia) klarownie wyjaśnia, że za tym pojęciem kryje się przede wszystkim dobrostan, czyli po prostu dobre samopoczucie. A składa się na niego tylko sprawność fizyczna, ale również komfort psychiczny.

Nie ma się co oszukiwać. W czasach, gdzie kariera i wyścig szczurów wiodą prym, coraz bardziej zaniedbujemy swoje zdrowie. Biegamy na zajęcia, do pracy, na imprezy itd. Nie w głowie nam wizyta u lekarza, bo nikt nie ma na to czasu. Taka zresztą jest najczęstsza wymówka. A różne dolegliwości zbywane są krótkim „poboli i przestanie”. Uśmierzamy je kolejnymi cudownymi preparatami przeciwbólowymi lub w ogóle bagatelizujemy. Skutecznie, krok po kroku niszczymy swój organizm. I to na własne życzenie.

Tematem przewodnim tegorocznych obchodów jest ochrona zdrowia przed wpływem zmian klimatycznych. Światowy Dzień Zdrowia ma za zadanie zwrócić naszą uwagę na konsekwencje zdrowotne, jakie niesie właśnie postępująca zmiana klimatu. Koncentracja akurat na tym temacie nie powinna nikogo dziwić, jeśli weźmiemy pod uwagę, że to problem „ na czasie”. Borykamy się chociażby z coraz częściej występującymi anomaliami pogodowymi. Wszystko wskutek zwiększonej emisji dwutlenku węgla do atmosfery. Wpływ na zdrowie? W tym przypadku przede wszystkim cierpią drogi oddechowe i oczy. Nie bez znaczenia jest także hałas. Mieszkańcy miast być może nawet nie zdają sobie sprawy z tego, że jego duże natężenie (w mieście wszechobecne) to główna przyczyna nawracających bólów głowy i zaburzeń snu. W ciągu ostatnich kilku lat jesteśmy również świadkami piętrzących się klęsk żywiołowych. Wszystkiemu winien efekt cieplarniany, za który odpowiada człowiek. Sami więc sobie szkodzimy.

W poszanowaniu swojego zdrowia powinniśmy pamiętać o jednym. Profilaktyka, profilaktyka, profilaktyka... Tylko tyle. A może aż tyle? Światowy Dzień Zdrowia to dobra okazja, by zrobić swój prywatny zdrowotny bilans. I oby było więcej w nim korzyści, niż strat.

Katarzyna Stec
(katarzyna.stec@dlastudenta.pl)

---