Wakacyjne postanowienia
2009-07-06 11:07:06Zakuwając do egzaminów, siedzieliśmy wtuleni w ciepły koc, zajadając się czekoladą na poprawę humoru. Następnie uradowani zdanymi przedmiotami, szliśmy na imprezy ze znajomymi, popijając kaloryczne drinki. Teraz, kiedy słońce przygrzewa, możemy z łatwością zrzucić kilka kilogramów z bioder i brzucha. Mając tyle czasu dla siebie, możemy wybierać spośród dyscyplin sportowych i odnaleźć taką, którą będziemy regularnie uprawiać. Wiecznie w modzie jest oczywiście kolarstwo, pływanie i aerobik, jednak ostatnio króluje tenis i pływanie. Do swojego wakacyjnego postanowienia, aby zrzucić co nieco, warto zaprosić jakąś koleżankę. Razem łatwiej będzie osiągnąć zamierzony cel, a poza tym wzajemne wsparcie będzie najlepszą motywacją, aby nie rezygnować.
Najpopularniejszym planem na wakacje wśród studentów jest jednak znalezienie pracy. Zaczytani w roku akademickim, nie mamy czasu na stały zarobek, a wakacje są idealną okazją do tego. Poza sporym dochodem, nabieramy również doświadczenia i potrzebnych umiejętności, które będą konieczne po ukończeniu studiów. W wakacje możemy przekonać się, czy praca w danym zawodzie nam odpowiada, czy będziemy mieli satysfakcję, wykonując dane obowiązki, a nawet odkryć swoje powołanie, sprawdzając się w czymś, co wcześniej nawet nie braliśmy pod uwagę, myśląc o przyszłości.
U większości osób pierwsze skojarzenie na słowo wakacje- to wakacyjne miłości i romanse. Mając trzy miesiące wolnego, mamy mnóstwo czasu na przeróżne imprezy i wypady ze znajomymi. Nie ma chyba lepszej okazji, by poznać bliżej kogoś, na widok, którego zadrży nam serce, a być może i okaże się naszą drugą połówką. Pretekstem do zapoznania się z kimś takim jest wiele. Od wyjazdu z koleżankami nad morze zaczynając, a kończąc na spacerze z psem po parku. Nigdy nie wiadomo, kiedy trafimy na tego jedynego, więc warto całe wakacje spędzić z miłym nastawieniem, nie marnując żadnej okazji do zabawy i szaleństwa wśród znajomych.
Osoby, które jeszcze nie myślą o siedzeniu ośmiu godzin dziennie w pracy, mają niebywałą szansę, aby spełnić w ciągu tych trzech miesięcy swoje marzenia. Może jest to podróż do Indii albo do Egiptu? Napisanie książki lub zagranie w filmie? Czasu jest dużo, więc warto zastanowić się nad czymś, o czym się skrycie myśli, a do tej pory nie było okazji, aby ziścić swoje marzenia. Bo nie ma chyba na to lepszej pory, niż wakacje.
Tak więc, nie warto czekać na Nowy Rok, aby złożyć postanowienia. Bez względu na to, czy chodzi o spalenie kilku kilogramów, rzucenie palenia czy miłość, warto dążyć do celu.
Joanna Tomczyk
(Joanna.tomczyk@dlastudenta.pl)