Laserowa korekcja oczu
2009-10-07 12:58:33Mówi się, że słabego wzroku nie można już wyleczyć. Można tylko zapobiegać, by wada nie zwiększyła się bardziej. Mimo to, coraz więcej osób z wadą wzroku nawet -8, po odpowiednich badaniach, może zacząć znów żyć bez tego problemu.
Od kilku lat coraz popularniejsza stała się laserowa korekcja oczu. To zabieg chirurgiczny bez skalpela. Po znieczuleniu chirurg przez około minutę naświetla oko laserem, dzięki czemu wada jest korygowana, a krzywizna rogówki wyrównana. Główną zaletą tej metody, jest to, że pacjent znów po zaledwie kilku dniach ostro widzi i spokojnie może zrezygnować z okularów.
Istnieje kilka metod korekcji. Najbardziej popularnymi w Polsce są: LASIK, PRK i LASEK. Pierwsza polega na leczeniu krótkowzroczności, dalekowzroczności i astygmatyzmu. Ta metoda gwarantuje najszybsze gojenie się, a ból po zabiegu jest mało odczuwalny. PRK natomiast jest bardziej skomplikowana To starsza metoda, polegająca na usunięciu nabłonka i odpowiednim kształtowaniu rogówki. Po zaledwie kilku dniach, nabłonek regeneruje się. Niestety, dla pacjenta jest to zabieg bardziej bolesny i niejednokrotnie jeszcze tydzień po zabiegu oko łzawi i jest bardzo wrażliwe na światło. Podobnie wygląda metoda korekcji LASEK. Różnicą jest jednak to, że nabłonek nie jest usuwany, tylko nacinany, a po korekcji rogówki znów nakładany.
Po laserowej korekcji wzroku pacjent nie może przez około miesiąc wykonywać niektórych czynności. Należą do nich np. opalanie w solarium, chodzenie bez okularów przeciwsłonecznych, kąpiele w basenach. Kobiety powinny także unikać makijażu, nie tylko oczu, ale także pudrowania. Cena zabiegu waha się od 2100 zł do 3000 za jedno oko, jednak do tego trzeba doliczyć opłaty za badania przed korekcją oraz badania kontrolne po operacji. Aby kwalifikować się do zabiegu, trzeba przede wszystkim mieć ukończone 18 lat. Poza tym ważne jest ogólne zdrowie pacjenta. Plusem jest fakt, że na zabieg po badaniu wstępnym czeka się zaledwie tydzień, do dwóch tygodni.
Wskaźnik skutków ubocznych i problemów zdrowotnych po zabiegu jest stosunkowo niski, bo wynosi około 10% pacjentów. Jednak mimo to, trzeba dobrze przemyśleć decyzję o laserowej korekcji oczu. Wiele osób skarży się, że taki zabieg przyniósł więcej szkód niż korzyści. Najczęściej można usłyszeć o problemach z migreną, łzawieniem oczu, puchnięciem okolic oczu, niewyraźnym obrazem, nadwrażliwością na światło.
Monika, która poddała się tej operacji, jest zachwycona. Z obuocznej korekcji wady wzroku -4 i -5, po zabiegu widzi doskonale. Zabieg miała przeprowadzony dwa lata temu i do dzisiaj nie musi nosić okularów. Jednak jej siostra Gosia ma zupełnie inne wrażenia. - Zabieg wykonałam rok po operacji siostry, od samego początku czułam przerażający ból oczu, a przez to i całej głowy. Dziś, rok po zabiegu, ból ustał, ale pozostała nadwrażliwość na światło, a co więcej efekt rozmazanego obrazu i tzw. aureolek świetlnych. Gdybym mogła jeszcze raz wybierać, nigdy bym się nie zdecydowała na ten zabieg. Nie dość, że kosztowało mnóstwo pieniędzy, to efekt jest o wiele gorszy niż na początku.
Mimo wysokiej ceny zabiegu i przerażających skutków ubocznych, coraz więcej osób decyduje się na taki zabieg. Przekonuje choćby fakt, że już na następny dzień po operacji pacjent widzi prawidłowo i ostro bez okularów czy szkieł kontaktowych, a efekt powinien utrzymywać się przez bardzo długi czas, nawet ponad 20 lat.
Joanna Tomczyk
(joanna.tomczyk@dlastudenta.pl)