O(d)słonić siebie
2008-10-10 09:46:55Światowy Dzień Zdrowia Psychicznego obchodzony jest po raz szesnasty w ponad 100 krajach świata. Akcja pod hasłem „Budowanie świadomości – redukowanie ryzyka. Choroba psychiczna i samobójstwo” ma za zadanie kształtować postawy wobec ludzi chorych psychicznie i ukazać niebagatelną rolę w przełamaniu lęku przed leczeniem. Edukacja społeczna może złamać wstyd, który pojawia się w trakcie rozmów o zdrowiu psychicznym. Strach przed komentarzami typu „wariat”, „obłąkaniec” czy „psychol” często nie pozwala przyznać się przed samym sobą, że coś jest nie tak. A co dopiero przed innymi. Wtedy cofamy się o jeden krok, a droga ku wyzdrowieniu wydłuża się.
Średnio co 40 sekund ktoś na świecie popełnia samobójstwo, czego przyczyną w większości przypadków są dysfunkcje psychiczne. Nie jest to akt spontaniczny, a przemyślana decyzja, którą poprzedza mnóstwo zdarzeń negatywnie odbieranych przez chcącego dokonać ostatecznego czynu. W Polsce samobójstwo najczęściej popełniają chorzy psychicznie i ludzie po 75-tym roku życia. Pięć razy częściej popełniają je mężczyźni.
Akcji towarzyszy Ogólnopolski Program Zmiany Postaw Wobec Psychiatrii „Odnaleźć siebie.” Jego celem jest usuwanie barier związanych z leczeniem zaburzeń psychicznych, stereotypów oraz przezwyciężenie lęku w spotkaniu z psychiatrą. Wczesna diagnoza i leczenie w pierwszej fazie choroby daje większą szanse na normalne życie. Budowanie pozytywnego wizerunku ma przyczynić się do złamania tabu i próbie rozmowy na tematy trudne w swobodniejszym tonie. Lekarze przewidują, że jeśli będziemy zwlekać z leczeniem, to do 2020 roku depresja stanie się najczęstszą przyczyną chorób społeczeństwa Zachodu. „Warto nauczyć się przyjmować niepowodzenia jako lekcję. Podejście do problemu z dystansem znacznie ułatwia jego rozwiązanie.” – twierdzą organizatorzy Ogólnopolskiego Programu Zmiany Postaw wobec Psychiatrii „Odnaleźć siebie”.
Nie warto ukrywać złego samopoczucia przed wszystkimi. Ważne, by znaleźć osobę godną zaufania, która doradzi lub potowarzyszy w trakcie leczenia. Dzieląc się swoją tajemnicą, można poczuć się o wiele lepiej, co często jest pierwszym punktem prowadzącym do pełni sił psychicznych. Zostając z problemem samemu, walka trwa dłużej.
Jeśli dalej myślimy, że problem nas nie dotyczy, nie oznacza to, że nie warto zająć stanowiska odnośnie chorych. Ważne, by pamiętać o podstawowym prawie dostępu do opieki medycznej dla każdego, jak również o nakazie poszanowania godności chorego.
Martyna Wasiak
(martyna.wasiak@dlastudenta.pl)
Fot. Łukasz Bera