"Suchy styczeń" - na czym polega ta akcja?
2023-01-04 09:37:48Wiele osób nie wyobraża sobie funkcjonowania bez regularnego picia napojów wyskokowych. Wszelkie sukcesy czy porażki oraz spotkania towarzyskie stanowią idealną okazję do spożywania alkoholu w mniejszych lub większych ilościach. Jak systematyczne sięganie po różnego rodzaju trunki wpływa na zdrowie? Czy miesięczna abstynencja może poprawić stan organizmu?
Zobacz też: Jak zacząć uczyć się na błędach w nowym roku?
Na czym polega "suchy styczeń"?
"Suchy styczeń", znany również jako "Dry January" to ciekawa inicjatywa wymyślona przez "Alcohol Change UK", czyli angielską organizację charytatywną i kampanijną działającą na rzecz zmniejszenia szkód powodowanych przez alkohol. Nie jest przypadkiem, że akcja odbywa się akurat na początku roku. Styczeń następuje przecież zaraz po grudniu, czyli jednym z najbardziej zakrapianych różnymi trunkami miesięcy. Dodatkowo jest to czas wprowadzania w życie noworocznych postanowień. Trudno więc wyobrazić sobie lepszy moment na to, aby zorganizować akcję mogącą pomóc wielu osobom uporać się z uzależnieniem.
Objawy zmęczenia organizmu alkoholem
Podjęcie decyzji o przeprowadzeniu miesięcznej abstynencji mogą ułatwić sygnały wysyłane przez zmęczony alkoholem organizm. Niekorzystne zmiany zachodzące w ciele manifestują się przede wszystkim poprzez znaczące pogorszenie się kondycji włosów oraz cery. Nie da się ukryć, że różnego rodzaju trunki powodują odwodnienie i wypłukują składniki odżywcze z komórek. Wśród pierwszych objawów obniżonego poziomu wody wymienia się m.in. przesuszenie i zszarzenie skóry, występowanie czerwonych plam na ciele oraz pękanie naczynek. Wiele o stanie zdrowia mówią również oczy. Zabarwione na żółto białka świadczą o poważnych problemach z wątrobą, które wynikają ze spożywania napojów wyskokowych w nadmiernych ilościach. Do oznak zmęczenia organizmu alkoholem należą ponadto chroniczne problemy z zasypianiem oraz paraliż senny.
Korzyści płynące z miesięcznej abstynencji alkoholowej
Chociaż dla wielu osób rezygnacja z ulubionych trunków może wydawać się niemożliwa do zrealizowania, to jednak warto wziąć pod uwagę niewątpliwe korzyści, jakie taka decyzja ze sobą niesie. Przede wszystkim miesięczna abstynencja z pewnością przyczyni się do poprawy nastroju, utraty zbędnych kilogramów oraz polepszenia kondycji cery. Powszechnie wiadomo, że alkohol zakłóca działanie adenozyny, czyli substancji chemicznej wykorzystywanej przez organizm podczas snu. Jego odstawienie wpłynie więc również na złagodzenie problemów z zasypianiem. Ograniczenie spożywania napojów wyskokowych spowoduje też znaczną poprawę systemu odpornościowego. W kontekście zalet wynikających z wprowadzenia miesięcznej abstynencji dobrze jest wymienić także korzyści finansowe. Dzięki zaprzestaniu kupowania co tydzień wymyślnych koktajli lub kolejnych butelek wina domowy budżet widocznie się zwiększy i będzie można zaoszczędzić pieniądze na inne przyjemności.
WG
fot. pexels
Źródło: medonet.pl, ofeminin.pl