Zdrowie - Kobieta

5 kroków do wymarzonej sylwetki

2006-03-15 00:00:00
 Jeszcze niedawno martwiłyśmy się jak zrzucić parę kilo przed wakacjami, by zmieścić się w skąpe ciuchy, a tu kolejna pokusa przed nami! I to na parę dni przed najważniejszym wieczorem w roku!
Zdążyłyśmy się odzwyczaić on diet, intensywnych ćwiczeń. Pogoda sprzyja raczej siedzeniu w domu i przegryzaniu czekoladek na poprawę humoru, co tym bardziej utrudnia sprawę.
Szkoda było by stracić zgrabne kształty. Oto pięć rad mówiących o tym, jak sobie poradzić z pułapkami świątecznego okresu.


1. Pozwólcie sobie na małe ustępstwa, ale nie róbcie od razu przerwy w diecie.
Ważne jest żeby mieć plan, osiągalne cele i sporo zapału. Pamiętajmy, że okres ten jest szczególny; szybko zachodzi słońce i nasza aktywność jest mniejsza. Nasz plan musi być ściśle dopasowany do naszych potrzeb. Musimy wiedzieć o jakiej porze jesteśmy w stanie pójść na siłownie i dać z siebie wszystko; po której godzinie najlepiej już nie jeść itd…

Przygotować należy także plan B na wypadek, gdy musimy zostać ciut dłużej na uczelni czy w pracy i nie zdążymy na fitness, czy zjemy nadprogramowy kawałek ciepłej szarlotki z gałką lodów podczas spotkania z przyjaciółką. Wówczas dobrze mieć opracowany zestaw ćwiczeń, które możemy wykonać po powrocie do domu; np. streching. Świetnym sposobem na kształtowanie mięśni nóg i pośladek jest po prostu marsz. Dlatego czasem warto przejść parę przystanków na piechotkę!

2. Nie wyłączaj z diety potraw, za którymi przepadasz!
Jedzenie pełni ważną role w życiu towarzyskim człowieka. Zasiadanie przy wspólnym stole z rodzina czy przyjaciółmi, szczególnie w okresie świąt, jest pewnego rodzaju rytuałem. Dlatego nie zabraniaj sobie uciech przy stole pełnym przysmaków, ale staraj się by wszystko było pod kontrola! Pewne islamskie przysłowie mówi, że żołądek powinien być w 1/3 wypełniony jedzeniem, w 1/3 wodą, a w 1/3 powietrzem. Kontrolowane porcje to klucz do sukcesu!!

Jedz powoli! Sytość odczuwa się po 20 minutach od pierwszego kęsa. Musisz więc swojemu żołądkowi dać trochę czasu, by wysłał sygnał, że już się najadł. Dlatego nie warto jeść w pośpiechu zaraz po przyjściu ze sklepu, kiedy ma się ochotę spróbować wszystkiego, co się kupiło. Naucz się odsuwać talerz gdy zaczynasz czuć sytość!

3. Zaplanuj swój rozkład zajęć – ustal priorytety.
Tak jak radziłam w punkcie 1. - potrzebny Ci plan! Dobrze zorientować się gdzie jest najbliższa siłownia. Nie musimy uczęszczać na zajęcia do najlepszego klubu w mieście. Ważne by było blisko i mieli odpowiedni sprzęt. Mamy pewność, iż tam trafimy. Im dalej od domu mamy mieć zajęcia tym łatwiej się poddać i zostać w mieszkaniu, bo pogoda, bo tramwaj się spóźnia… Powodów może być tysiąc.

Rozpisz sobie plan zadań: godziny posiłków, kiedy na ćwiczenia itd.. i próbuj się go trzymać.
Niech twoi przyjaciele i rodzina wiedzą, że dieta jest dla ciebie ważna. Wówczas nie będą namawiać na słodkości, pizzę, a zamiast grzańca w pubie będziesz mogła spokojnie popijać colę light.

4. Włącz do akcji rodzinę i przyjaciół.
Jak tylko to możliwe, wprowadź bliskich do swojego zdrowego stylu życia. Dobrze jest ich uprzedzić, że możesz miewać zły humor. Odmawianie sobie jedzenia może być, szczególnie na początku, stresogenne.

Zabierz chłopaka na wycieczkę w góry. Idź z przyjaciółmi na łyżwy. „Biegaj” z przyjaciółką po sklepach, namiętnie przy tym plotkując. Wyprowadzaj co dzień psa. Może nawet rodzice dadzą namówić się na spacer.

Podczas rodzinnych posiłków nabieraj na talerz więcej gotowanych warzyw zamiast tłustych sosów. Wybierz mięso z grilla zamiast kawałków smażonych. Będziesz syta i rodzina nie będzie miała powodów, by nazywać cię niejadkiem i martwić się o początki anoreksji.

5. Nie przejmuj się niepowodzeniami.
Nie próbuj nadrobić tego, czego nie udało ci się zrobić wczoraj, poprzez dodatkowe ćwiczenia czy ograniczenie jedzenia. Wróć do swojego rozkładu zajęć i po prostu wykonuj zadania dnia dzisiejszego. Stres i depresja wywołane myśleniem o wpadce dnia poprzedniego może jedynie zepsuć twój plan działań. Trudno, stało się, ale to nie powód by panikować. Każdemu zdarza się chwila słabości. Najważniejsze byś się nie poddała i kontynuowała dietę.
W końcu nie chodzi tylko o te parę kilo przed sylwestrem, dieta ma cię nauczyć zdrowego trybu życia, byś za kilkanaście lat ciągle była w stanie sama zawiązać sobie buty, uniknąć chorób serca, i cieszyć się życiem.

Milka
(dlastudentki@dlastudenta.pl)

Na podstawie - Michael Stefano 'The Firefighter's Workout'

Słowa kluczowe: odchudzanie dieta sylwetka
Komentarze
Redakcja dlaStudenta.pl nie ponosi odpowiedzialności za wypowiedzi Internautów opublikowane na stronach serwisu oraz zastrzega sobie prawo do redagowania, skracania bądź usuwania komentarzy zawierających treści zabronione przez prawo, uznawane za obraźliwie lub naruszające zasady współżycia społecznego.
Zobacz także
Dieta dla studentÃłw
Dieta dla studentów - jakie produkty wspierają pracę mózgu?

Wybierając odpowiednią żywność, możesz znacząco poprawić przyswajanie wiedzy.

Polecamy
jelita
Naturalny sposób na zdrowe jelita

Jak odpowiednio zadbać o jelita?

zalety picia wody
Woda to nuda? Te 3 fakty mogą przekonać cię do jej regularnego picia!

Odpowiednie nawodnienie jest kluczem do dobrego samopoczucia i zdrowia. Poznaj zalety picia wody!

Polecamy
Ostatnio dodane
Dieta dla studentÃłw
Dieta dla studentów - jakie produkty wspierają pracę mózgu?

Wybierając odpowiednią żywność, możesz znacząco poprawić przyswajanie wiedzy.

Popularne
spalanie kalorii
Spalanie kalorii

Liczba spalonych kalorii w ciągu 1 godziny wysiłku fizycznego.

Krwawienie po stosunku
Krwawienie po stosunku

Szczęśliwa po stosunku, masz wrażenie jakbyś znajdowała się w raju. Chciałoby się krzyknąć: Chwilo trwaj! Nic nie sprowadzi cię szybciej na Ziemie, jak fakt, iż ...

72 h po...
72 h po...

Co zrobić w sytuacji, gdy odbyłaś stosunek bez zabezpieczenia i obawiasz się zajścia w niechcianą ciążę?