Jesienna depresja – jak sobie z nią poradzić
2010-09-12 16:31:06Przejmujący chłód, krótkie i ciemne dni, zacinający o szyby deszcz. Cały świat jest szary i nieprzyjazny, przyroda powoli pogrąża się w zimowym śnie. A my? Smutno nam jakoś i źle. Bo jesień to czas, gdy dopada nas sezonowa depresja. Strzeżmy się jej!
Angielskie słówko sad oznacza smutny. I świetnie pasuje jako nazwa jesiennej choroby: SAD to skrót od Seasonal Affective Disorder, czyli sezonowe zaburzenia nastroju. To naukowa nazwa powracającej co roku chandry jesiennych i zimowych miesięcy. Dotknięci SAD ludzie dużo śpią, a mimo to trudno im się obudzić, mają mało energii, za to duży apetyt, zwłaszcza na słodycze. Są smutni, ociężali, ospali. Jak twierdzą specjaliści, jesienne obniżenie nastroju to przede wszystkim wynik niedoboru światła słonecznego. Jednak jest wiele sposobów,aby porobić sobie z jesienną chandrą. Warto się z nimi zapoznać i wcielić je w życie. Nie musimy przecież popadać w naukowo potwierdzone schematy, a jesień wcale nie musi być szara i smutna.
Według wielu skuteczną terapią przeciwko melancholii jest zajmowanie się rzeczami, które sprawiają nam przyjemność. Warto znaleźć czas dla siebie, skupić się na tym co naprawdę lubimy. Znajdźmy chwilę, aby oddać się swoim pasjom, odnowić życie towarzyskie, wyjść do ludzi, bo przecież w grupie zawsze jest weselej. Skrywanie się pod ciepłą kołdrą, zjadanie ogromnych ilości słodyczy nie jest dobrym rozwiązaniem. Zafunduj sobie wieczory pełne śmiechu. Kino? Oryginalna sesja zdjęciowa? Zabawa z przyjaciółmi? A może i dobra lektura? Propozycji jest sporo. Świetnym rozwiązaniem jest również uczęszczanie na gorący kurs tańca, przenoszący nas w wakacyjne klimaty. Postaw też na aktywność. Wysiłek powoduje, że organizm daje się łatwo oszukać i produkuje hormony szczęścia, a to właśnie one są nam w te dni najbardziej potrzebne. Walcz z szarością za oknem – ubieraj się kolorowo. Zrezygnuj z ciemnych, przytłaczających kolorów, zadbaj chociażby o jakiś optymistyczny akcent w swojej garderobie. Niech na ulicach zrobi się wesoło!
Ważne jest żeby mieć coś miłego w perspektywie. Warto mieć plany, marzenia i dążyć do ich realizacji. Wtedy czas szybciej mija. Jesień to chyba najlepszy czas na zmiany, zerwanie z monotonią dnia codziennego. Może pora zrobić małe przemeblowanie w pokoju, szafie albo zafundować sobie nową fryzurę? Nie zastanawiaj się tylko działaj, małe szaleństwa nikomu nie zaszkodziły, a są świetnym sposobem na poprawienie humoru. Planujesz zorganizować jakąś imprezę? Koniecznie postaw na motyw związany z wakacjami. Im bardziej pomysłowo, tym ciekawiej. Urozmaićmy swoją codzienność, a oczekiwanie na lepsze dni nie będzie takie trudne. Nie dajmy się jesiennej depresji!
Beata Wyciślik