Sport w wielkim mieście
2006-03-15 00:00:00Zimowa pogoda zmienia się jak w kalejdoskopie. Raz raczy nas cieplutkim słoneczkiem, innym razem zalewa strugami deszczu, a nawet obfitym śniegiem. Choć uwielbiam zimowe wieczory spędzone w doborowym towarzystwie, gdzieś w górkach po dziennym szaleństwie na stoku, to sama mam już dosyć ciepłych ubrań i tej szarości wokoło. Chciałoby się wyjść na spacer, czy wskoczyć na rowerek i pośmigać po parku. Jeśli tak jak mi brakuje wam ruchu, mam dla was parę całkiem ciekawych propozycji na ostatnie tchnienia zimy.
Kto nie zna sióstr Williams, Rogera Federrer’a czy naszego rodzimego Wojciecha Fibaka. Wszyscy są wielkimi gwiazdami tenisa. A może i wy chcecie spróbować swoich sił na korcie? Jeśli jeszcze nie mieliście styczności z tenisem ziemnym to może właśnie teraz powinniście spróbować. Tenis jest bowiem sportem, który doskonale rozwija naszą koordynację, orientację przestrzenną i znakomicie wpływa na cały organizm. Podczas gry pracują wszystkie grupy mięśniowe (nawet te, o których nie wiedzieliście, że w ogóle istnieją). Wrocław oferuje nam parę hal sportowych z krytymi kortami, między innymi na Stadionie Olimpijskim, Hallera oraz Baudouina de Courtenay (boczna Kochanowskiego).
Jeśli nie lubicie uganiać się za piłeczką, spróbujcie swoich sił nieco ponad ziemią. Każdy kto chce poczuć się jak prawdziwy alpinista, powinien wybrać się na ściankę wspinaczkową. Wystarczy dobra ekipa i wygodny strój i możecie ruszać na podbój skalnych występów. Ten rodzaj aktywności doskonale wzmacnia mięśnie rąk i nóg. We Wrocławiu obiekty ze ściankami znajdują się na ulicy Dawida i Przybyszewskiego.
Dla miłośników morskich głębin polecam wypad na jeden z wrocławskich basenów, zaś tych którzy lubią zabawę w większym gronie zapraszam na kręgle.
Jak sami widzicie, nawet w zimowe szare dni jesteśmy w stanie być aktywni. Nie ćwiczymy na świeżym powietrzu, ale sam ruch sprawia, że będziemy dobrze przygotowani do nadejścia cieplutkiej wiosny. Nie zastanawiajcie się zatem zbyt długo czy zrobić wypad do zadymionego klubu czy wybrać się ze znajomymi na wieczorną wspinaczkę.
Dagmara Trebenda
(dagmara.trebenda@dlastudenta.pl)
Kto nie zna sióstr Williams, Rogera Federrer’a czy naszego rodzimego Wojciecha Fibaka. Wszyscy są wielkimi gwiazdami tenisa. A może i wy chcecie spróbować swoich sił na korcie? Jeśli jeszcze nie mieliście styczności z tenisem ziemnym to może właśnie teraz powinniście spróbować. Tenis jest bowiem sportem, który doskonale rozwija naszą koordynację, orientację przestrzenną i znakomicie wpływa na cały organizm. Podczas gry pracują wszystkie grupy mięśniowe (nawet te, o których nie wiedzieliście, że w ogóle istnieją). Wrocław oferuje nam parę hal sportowych z krytymi kortami, między innymi na Stadionie Olimpijskim, Hallera oraz Baudouina de Courtenay (boczna Kochanowskiego).
Jeśli nie lubicie uganiać się za piłeczką, spróbujcie swoich sił nieco ponad ziemią. Każdy kto chce poczuć się jak prawdziwy alpinista, powinien wybrać się na ściankę wspinaczkową. Wystarczy dobra ekipa i wygodny strój i możecie ruszać na podbój skalnych występów. Ten rodzaj aktywności doskonale wzmacnia mięśnie rąk i nóg. We Wrocławiu obiekty ze ściankami znajdują się na ulicy Dawida i Przybyszewskiego.
Dla miłośników morskich głębin polecam wypad na jeden z wrocławskich basenów, zaś tych którzy lubią zabawę w większym gronie zapraszam na kręgle.
Jak sami widzicie, nawet w zimowe szare dni jesteśmy w stanie być aktywni. Nie ćwiczymy na świeżym powietrzu, ale sam ruch sprawia, że będziemy dobrze przygotowani do nadejścia cieplutkiej wiosny. Nie zastanawiajcie się zatem zbyt długo czy zrobić wypad do zadymionego klubu czy wybrać się ze znajomymi na wieczorną wspinaczkę.
Dagmara Trebenda
(dagmara.trebenda@dlastudenta.pl)
Słowa kluczowe: tenis sport kondycja ćwiczenia sylwetka