Wyścig do pięknej sylwetki

Rower jest idealny do rzeźbienia sylwetki i zdrowego spędzania wolnego czasu. Wzmacniamy i modelujemy przede wszystkim dolne partie naszego ciała. Podczas godzinnego treningu w terenie spalamy ok. 450-470 kcal.

Wiosenne słońce zagląda do naszych szarych wnętrz przez okna i nęci, żebyśmy wyskoczyli zaczerpnąć świeżego powietrza. W końcu nie ma nic piękniejszego niż budząca się po zimie natura. My też powinniśmy pobudzić nieco nasz organizm i ruszyć po formę. A jak po formę, to tylko na dwóch kółkach.

Rower jest idealny do rzeźbienia naszej sylwetki i zdrowego spędzania wolnego czasu. Podczas godzinnego treningu w terenie spalamy ok. 450-470 kcal. Nie jest to męczący wysiłek. Aby nieco urozmaicić i wzmóc spalanie kalorii, powinniśmy jeździć na zróżnicowanym terenie, pokonując górki i wzniesienia. Dodatkowo proponuję zmiany tempa jazdy w miarę nabierania kondycji. Rezultaty naszej pracy będą szybko widoczne, jeśli na jazdę poświęcimy od jednej do półtorej godziny, co najmniej cztery razy w tygodniu.

O czym warto pamiętać:

• Zaopatrzcie się w specjalne spodenki rowerowe, które zapobiegają otarciom podczas eskapad rowerowych;
• Butelka wody będzie niezbędna (podczas jazdy tracicie dużo wody, głównie pocąc się a jej uzupełnienie jest konieczne dla organizmu);
• Nie zaszkodzi trochę muzyki. Tak jak w przypadku biegania muzyka nada wam tempo jazdy a jeśli jeździcie same nie pozwoli wam zanudzić się podczas samotnej przejażdżki;
• Wybierajcie tylko bezpieczne trasy rowerowe. Nie polecam jazdy po ruchliwych ulicach, które są niebezpieczne a emitowane przez samochody toksyczne spaliny na pewno nie wpłyną korzystnie na wasze zdrowie;
• Pamiętajcie o słońcu. Przyda się czapeczka i filtr ochronny na skórę;

Jazda rowerem ma doskonały wpływ na kształtowanie naszej sylwetki. Wzmacniamy i modelujemy przede wszystkim dolne partie naszego ciała. Dlatego też, po wysiłku w terenie polecam wykonanie paru prostych ćwiczeń na górne grupy mięśniowe. Mogą to być popularne brzuszki, niezbyt lubiane pompki i na koniec troszkę rozciągania. Wszystkie te ćwiczenia także wykonajcie na świeżym powietrzu, bezpośrednio po treningu rowerowym.

Jeśli nie macie możliwości jazdy w terenie, kluby fitness i siłownie proponują trening zastępczy w postaci jazdy na rowerze stacjonarnym, tak zwany spinning. W ciągu godziny tego wysiłku jesteśmy w stanie spalić od 450 do nawet 700 kcal. Jeździ się do muzyki i wykonuje komendy instruktora, który ustala tempo jazdy. Aby osiągnąć widoczny efekt należy ćwiczyć co najmniej trzy razy w tygodniu.

Nie ma się nad czym zastanawiać. Wskakujcie na siodełka i w drogę do wymarzonej figury!

Dagmara Trebenda
(dagmara.trebenda@dlastudenta.pl)